Honorujemy karty: Multisport, Medicover, Fitprofit

KARINA. ŻYCIE TO RUCH. Ruch wyzwala energię tkwiącą w nas, pozwala przezwyciężyć trudności, motywuje.

Do klubu zapisałam się 17.XII 2013 roku z 65 numerem członkowskim i jestem do dziś razem z koleżankami, które również są od samego początku działania Klubu. To już ponad 8 lat.
Początkowo ćwiczyłam trzy razy w tygodniu. Pierwsze dni i tygodnie były trudne, bo mięśnie musiały przyzwyczaić się do regularnego wysiłku, wzmocnić. Problemem było zapamiętanie układu na stacjach przejściowych. Nie byłam świadoma swojego ciała, ręce i nogi nie chciały się zsynchronizować. Od pierwszych dni starałam się wykonywać ćwiczenia dokładnie tak jak wskazują Trenerki żeby nie sprowokować kontuzji. To od Trenerek wiem jak wykonać prawidłowo przysiad, unikać przeprostów, wyciągać głowę, prostować plecy, prawidłowo oddychać i PIĆ WODĘ!.
Trenerki od początku istnienia klubu zachęcały do zmiany nawyków żywieniowych, przedstawiały ciekawe przepisy kulinarne z wykorzystaniem szałwii hiszpańskiej, komosy ryżowej, zachęcały do picia samodzielnie wyciskanych soków z warzyw i owoców, do przygotowania zdrowych przekąsek.
Gdy moje mięśnie poznały czego od nich wymagam, zaczęłam ćwiczyć w klubie codziennie.
Kiedy przyszła pandemia i klub został zamknięty, kupiłam step, ciężarki i ćwiczyłam w domu codziennie po 40 minut wykonując ćwiczenia które Trenerki umieszczały na You Tube. Ćwiczenia dodawały optymizmu, pozwalały odgonić złe myśli, że jest jeszcze coś poza czterema ścianami mieszkania, że warto…
Kiedy trochę złagodzono ograniczenia cowidowe nasze Trenerki zorganizowały nordic walking w pobliskim lesie. Była rozgrzewka i ćwiczenia rozciągające po „patykach” i rozmowy ze współuczestniczkami.
Teraz znowu ćwiczymy tak jak dawniej. Wróciły dodatkowe ćwiczenia profilaktyczne na kręgosłup, rozciągające, może również wrócą dni z tańcem? Panie które są z nami od niedawna nie wiedzą, że przed pandemią były w klubie dni z tańcem na stacjach przejściowych.
ŻYCIE TO RUCH. Ruch wyzwala energię tkwiącą w nas, pozwala przezwyciężyć trudności, motywuje. Dzięki regularnym ćwiczeniom usprawniłam uszkodzony lewy bark, wzmocniłam mięśnie przykręgosłupowe, które wcześniej dokuczały przy obciążeniu. Przede wszystkim jestem sprawna i bardziej wytrzymała. Bardzo lubię muzykę i rytm ćwiczeń. Taniec jest dla mnie choreoterapią.
Uprawiam działkę, sprawia mi ogromną przyjemność, dzięki kondycji nie muszę się obawiać zmęczenia. Dużo chodzę. Pomimo przejścia na emeryturę brakuje mi czasu, a tyle mam planów!

Moja decyzja o członkostwie z przed 8 lat była słuszna. Nie żałuję ani jednego dnia, życzę sobie i Klubowi żeby dalej działał dla dobra nas wszystkich!

.