Honorujemy karty: Multisport, Medicover, Fitprofit

klubowiczka czerwca 2021 Danusia - Jednym słowem na zmiany nigdy nie jest za późno!

Do klubu Slim Gym trafiłam w lutym 2014 roku dzięki koleżance. Bardzo mi się spodobała formuła i atmosfera klubu.

Wiele lat pracowałam siedząc przy biurku, nie miałam zbyt wielu okazji by aktywnie spędzać czas.

Przed emeryturą postanowiłam to zmienić, zrobić w końcu coś dla siebie. Zadbać o zdrowie i kondycję. Miałam problemy ortopedyczne, a dzięki temu, że ćwiczyłam wytrwale, pomogło mi to wrócić do pełnej sprawności. Klub to był „strzał w dziesiątkę „.

Niestety pandemia wiele zmieniła, kiedy klub nie mógł działać zaczęłam ćwiczyć w domu. Najpierw tylko sporadycznie, z czasem zaczęłam ćwiczyć regularnie. Bardzo pomagały mi filmiki z ćwiczeniami. Ćwiczyłam on-line z Mariolą, Madzią, Patrycją i innymi trenerkami. Ale bardzo brakowało mi klubu, koleżanek i trenerek, spotkań i rozmowy.

Na szczęście trenerki się o mnie zatroszczyły, mogłam się umówić na spotkanie w klubie, kiedy potrzebowałam rady albo po prostu pogadać przez telefon.

Od kiedy ćwiczę w klubie jestem aktywna, pogodna i mam dobrą kondycję. Zmieniłam też moje przyzwyczajenia żywieniowe, korzystam z porad dietetycznych i przepisów (szczególnie tych na zdrowe łakocie).           A moja kondycja sprawdziła się podczas Nordic walking, podczas lockdownu, gdy klub był zamknięty – trenerki zorganizowały nam zajęcia w plenerze. Maszerowałyśmy po lesie, czasem trasa nam się wydłużyła, czasem deszcz nas zmoczył ale było super.
Myślę, że Slim Gym jest klubem dla każdej Pani, która tylko zechce zrobić coś dla siebie.

Jednym słowem na zmiany nigdy nie jest za późno!