Klubowiczka miesiąca lipiec Ania
Ania
Co skłoniło mnie do dołączenia do grona klubowiczek w Slim Gym Studio?
Oczywiście utrata wagi i poprawienie kondycji. A czy się udało?
Oczywiście !
Po nieco ponad 3 miesiącach, czuję się jak inny człowiek, nabrałam pewności siebie i coraz bardziej lubię swoje odbicie w lustrze. Nie potrafię usiedzieć w miejscu, a dzięki zmianie trybu życia i treningach mam w sobie więcej endorfin. Takiego POWERA wcześniej u mnie nie widziano….a waga? 12 kg mniej to chyba dobry wynik 🙂
Slim Gym uwielbiam za to, że przychodzę tutaj jak do miejsca, w którym spędzała bym lata… Ta swoboda, zero „kremplacji” i same uśmiechnięte kobietki.
Dzięki temu chce się tu przychodzić często. Do ćwiczeń w klubie namówiła mnie znajoma, myślę … Klub tylko dla kobiet – to może się udać.. No i się udało, nie wyobrażam sobie abym teraz mogła odpuścić, chodź przede mną jeszcze trochę drogi do postawionego sobie celu – wiem i wierzę że mi się uda, trenerki robią wszystko, aby żadna z nas nie zwątpiła w swoje marzenia i cele.
Slim Gym to miejsce dla każdej z nas, atmosferę jaka tu panuje można porównać do miłego spotkania z najbliższymi przyjaciółmi – naprawdę.
I bez wyrzutów sumienia polecam to miejsce absolutnie każdej kobiecie.