Honorujemy karty: Multisport, Medicover, Fitprofit

Sabrina - 7 miesięcy i obwody minus 65 cm.

Mam na imię Sabrina.

Moja przygoda z Slim Gym zaczęła się na początku 2016 roku, kiedy pojawiłam się na wieczorku żywieniowym prowadzonym przez Monikę – dietetyka klinicznego.

Od tego czasu miałam okresy wzlotów i upadków. Próby zrzucenia zbędnych kilogramów w początkowym etapie były owocne, jednak z biegiem czasu wracały. Było to spowodowane brakiem regularności w treningach oraz błędami żywieniowymi. Pomimo ogromnego wsparcia ze strony zespołu Slim Gym walka z nadwagą szła opornie.

Przełomowym momentem było dla mnie spotkanie z lekarzem internistą, zorganizowane w klubie na przełomie czerwiec/lipiec 2019. Każda klubowiczka mogła dokonać pomiaru glukozy, wykonać spirometrię oraz EKG. W moim przypadku wynik poziomu glukozy we krwi zaniepokoił lekarza i zalecił on mi wykonanie krzywej cukrowej.

Dodatkowo Monika zasugerowała mi, żebym zrobiła krzywą insulinową. Po wykonaniu badań okazało się, że choruję na insulinooporność. Wtedy niewiele wiedziałam na temat tej choroby, ale brak leczenia mógł doprowadzić do cukrzycy typu II. Na samą myśl o cukrzycy zapaliła mi się czerwona lampka-albo wezmę się za siebie albo będzie tylko gorzej

No i się zaczęło-codzienna walka o zdrowie tj: totalna zmiana nawyków żywieniowych, treningi nawet 4-5 razy w tygodniu, wdrożenie leczenia farmakologicznego. Spotkania z Moniką-rozmowy, program żywieniowy Slim Gym ułożony tak, aby był dopasowany do moich potrzeb. Udało się!

Waga sukcesywnie spada. W tej trudnej drodze prowadzącej do zdrowia pomógł mi zespół Slim Gym, ale przede wszystkim pomogło mi ogromne wsparcie mojej Siostry Sandry, która jest w tej chorobie ze mną – sama również ma insulinooporność. Wspólnie podjęłyśmy walkę 🙂 Tworząc team, do którego dołączyła – Sara 🙂 Obecnie walczymy razem tworząc idealny Team i udało nam się już “zrzucić człowieka”.

Moje-36 kg sprawiło, że żyję na nowo, zamieniając wymówki na kolejne cele. Nie powiedziałam jeszcze STOP 🙂

Polecam każdemu ćwiczenia w Slim Gym – to miejsce gdzie znajdziecie opiekę specjalistów oraz idealną atmosferę, podczas treningu nikt nie ocenia nikogo. Każda z nas jest na treningu po to, żeby zrobić coś dla siebie.

Pamiętajcie jedyne co nas ogranicza to my same, zmianę należy zacząć w głowie.  A potem pójdzie już z górki 🙂